Chcesz ujędrnić skórę i przede wszystkim pozbyć się cellulitu? Świetne rozwiązanie w tym przypadku to endermologia. Siniaki, ból, dyskomfort – odchudzające zabiegi medycyny estetycznej kojarzą się z takimi objawami. Czy na pewno można się ich spodziewać? Sprawdź szczegóły w poniższym artykule!
Endermologia to coraz popularniejszy zabieg medycyny estetycznej. Swoją sławę zawdzięcza świetnym efektom. Jak to działa? Endermologia to nic innego jak masaż mechaniczny połączony z podciśnieniem. Bardzo mocno oddziałuje na tkankę tłuszczową oraz tkankę łączną skóry. Tym samym przyspiesza metabolizm i usuwa z organizmu toksyny.
Efekty? Znacznie jędrniejsza skóra, redukcja cellulitu, poprawa elastyczności naskórka, zniwelowanie obrzęków, wyszczuplona oraz wymodelowana sylwetka. Nic dziwnego zatem, że technika ta cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Sięgają po nią również profesjonalni sportowcy. Endermologia ma bowiem również działanie terapeutyczne – leczy uszkodzone więzadła i ścięgna, usuwa ból mięśni, likwiduje ból szyi, dłoni, stóp czy pleców.
Mimo że endermologia jest bezinwazyjnym zabiegiem, to jednak mnóstwo osób obawia się bólu czy dyskomfortu. Pojawiło się też sporo opinii, że po endermologii mogą powstać się siniaki.
To jak to w końcu jest? Czy endermologia jest bolesna i niesie za sobą przykre konsekwencje? Czy może jednak warto wierzyć informacjom zawartym na stronach klinik medycyny estetycznej, że jest to zabieg bezbolesny, wręcz komfortowy? Przedstawiamy szczegóły!
Przeczytaj również: Endermologia w sporcie
Endermologia – jak to działa?
Jeżeli chcesz wymodelować sylwetkę, zwalczyć cellulit czy wyszczuplić ciało, to wybierz endermologię, ale pamiętaj, by zaplanować serię zabiegów. Po jednej wizycie w gabinecie medycyny estetycznej zapewne zauważysz efekty, ale nie będą one tak spektakularne jak po kilkutygodniowej terapii. Najlepsze efekty osiągają osoby stosunkowo szczupłe, u których tkanka tłuszczowa szczególnie zgromadziła się w jednym miejscu, np. na udach, ramionach czy pośladkach.
Endermologia doskonale radzi sobie ze znienawidzonym przez kobiety cellulitem. Może podtrzymywać powstawanie „pomarańczowej skórki”, ale cofnąć też tę powstałą. Jak działa ta technika, że radzi sobie z tak trudnymi do usunięcia zmianami na skórze? Sekret tkwi w specjalnym sprzęcie sterowanym komputerowo, który składa się z dwóch rolek oraz komory ssącej. Osoba prowadząca zabieg trzyma urządzenie i przesuwa go na skórze w miejscach, które szczególnie wymagają „naprawy”.
Urządzenie wytwarza ciśnienie. Pod jego wpływem pomiędzy rolki głowicy zostaje wciągnięty fałd skóry. Następnie skóra rolowana jest od zewnątrz do wewnątrz. Takie działanie pomaga oddziaływać nawet na bardzo głęboko położone warstwy skóry. Wielu pacjentów pyta o stopień intensywności masażu. Wszystko zależy od leczonej partii skóry – w przypadku twarzy (celem np. poprawienia jej kształtu) endermologia jest bardzo delikatna. Inaczej wygląda przy pracy nad udami czy pośladkami – tutaj natężenie działania urządzenia może być spore.
Przeczytaj również: Dermomasaż a endermologia – czym różnią się zabiegi?
Siniaki po endermologii – czy mogą się pojawić
Czy po zabiegu endermologii mogą pojawić się siniaki? Wciąż krąży mnóstwo opinii sugerujących, że tego typu zmiany mogą być konsekwencją masażu podciśnieniowego. Warto pamiętać, że endermologia to zabieg bezinwazyjny, wręcz delikatny i relaksujący. A to oznacza, że nie powoduje skutków ubocznych. Tuż po zabiegu skóra pacjenta może być lekko zaczerwieniona. Objawy te mijają zazwyczaj po kilku, maksymalnie kilkunastu minutach.
Zaczerwienienie to skutek uboczny, a naturalna reakcja organizmu. To efekt lepszego ukrwienia tkanek oraz mięśni. Pod wpływem działania urządzenia do endermologii poprawia się również krążenie limfy.
Oczywiście są pacjenci, u których pojawiły się siniaki. Zazwyczaj jednak działo się tak u osób, które mają tego typu tendencję. Znasz osoby, które zawsze mają na ciele sporo siniaków i zazwyczaj nawet nie wiedzą, skąd się wzięły? Taka uroda. Siniaki po endermologii, jeżeli już się pojawią, znikają zazwyczaj po maksymalnie kilku dniach. Często są także efektem nieprawidłowego dobrania intensywności pracy urządzenia.
Masz skłonności do pojawiania się siniaków i obawiasz się, że po każdym zabiegu endermologii będziesz je mieć? Nic bardziej mylnego. Z czasem skóra przyzwyczai się do działania głowicy i śladów na skórze będzie coraz mniej.
Przeczytaj również: Czy endermologia boli? Odpowiadamy!
Kombinezon do endermologii – czy chroni przed siniakami?
W większości gabinetów medycyny estetycznej stosowany jest strój do endermologii. To specjalny kombinezon, który chroni skórę przed zaciąganiem włosków, szczypaniem oraz urazami mechanicznymi. To świetne zabezpieczenie także przed potencjalnymi siniakami. Kombinezon pomaga też w przesuwaniu głowicy po warstwie skóry. Osoba prowadząca zabieg ma wówczas większy komfort działania – ruchy sprzętu są bardzo płynne, co zdecydowanie ułatwia wykonanie zadania. Pod specjalny kostium do endermologii nie zakłada się już nic, ewentualnie tylko jednorazowe lub własne stringi/majtki.
Przeczytaj również: Kombinezon do endermologii – czy jest konieczny? Jaki jest jego cel?
Endermologia – siniaki i inne zmiany jako skutki uboczne
Jakie jeszcze skutki uboczne mogą pojawić się po zabiegu endermologii? Zaczerwieniona na kilkanaście/kilkadziesiąt minut skóra plus rzadko występujące siniaki to tak naprawdę najważniejsze konsekwencje. Czasem wspomina się także o bólu w miejscach poddanych zabiegowi. To dotyczy jednak osób z bardzo niskim progiem bólu.
Do silnego dyskomfortu podczas zabiegu endermologii dochodzi bardzo rzadko. W rekomendowanych gabinetach medycyny estetycznej celem specjalisty przeprowadzającego zabieg jest bowiem dobre samopoczucie pacjenta. Jeżeli jego próg bólu jest bardzo niski, to wówczas kosmetolog odpowiednio dobiera stopień intensywności pracy sprzętu zabiegowego.
Siniaki pod endermologii – co zrobić, jeśli się pojawią?
Po zabiegu endermologii siniaki pojawiają się bardzo rzadko. Jeżeli jednak już dojdzie do ich powstania, należy delikatnie obchodzić się ze skórą, tj. wstrzymać masaże czy to samodzielne (np. masażerem) czy w gabinecie masażu. Nie są wymagane żadne inne działania. Siniaki znikną po kilku dniach.
Jeżeli wybroczyny są bardzo rozległe i intensywne (np. w postaci wielkich plam, warto skonsultować się z dermatologiem. Warto jednak wspomnieć, że do takich sytuacji dochodzi bardzo rzadko, a jeżeli już to u osób z silną nadwrażliwością.
Endermologia – siniaki. Czy należy się ich obawiać?
Absolutnie nie należy obawiać się żadnych przykrych objawów po zabiegu endermologii. To metoda nieinwazyjna, wręcz relaksująca. Nawet jeżeli masz niski próg bólu – nie obawiaj się. By jednak mieć pewność, że Twój komfort zostanie wzięty pod uwagę, wybierz sprawdzone miejsce. W renomowanym gabinecie medycyny estetycznej specjalista zadba o to, aby zabieg przebiegł bezboleśnie, a jednocześnie efektywnie.