Jak dbać o siebie na co dzień, aby czuć się i wyglądać lepiej? Regularne działania “self care” są niezwykle istotne dla naszej kondycji fizycznej i przede wszystkim psychicznej. W poniższym artykule wyjaśniamy, jak być dobrym dla siebie. To wcale nie takie trudne, jak może się wydawać!
Dzisiejsza rzeczywistość, choć pełna udogodnień, nie zawsze daje nam jednak przestrzeń do komfortowego życia. Często ciągle gdzieś pędzimy – za rozwojem, za pieniędzmi, za doznaniami. Dbamy o bliskich, ale niekoniecznie o siebie. Brakuje Ci doby, aby stać się dla samego siebie dobrym? A może jednak, gdyby Ci bardzo zależało, to wygospodarowałbyś ten czas? Warto poszukać wewnętrznej motywacji do „selfcare”. Dzięki naszym wskazówkom możesz po prostu poczuć się lepiej – nie tylko pod kątem fizycznym, ale przede wszystkim psychicznym. Bo tak naprawdę wszystko zaczyna się w głowie. Zadbaj o nią, a to odbije się pozytywnie na wszystkich sferach Twojego życia.
Przeczytaj także:Mindfulness – co to takiego? Wyjaśniamy!
Jak zadbać o siebie? 10 wskazówek
Jak dbać o siebie na co dzień? Siła tkwi w nawykach. Jeżeli wprowadzisz do swojej codzienności ważne rytuały, to utrzymasz je na długo. W efekcie poczujesz się lepiej, a to też pozytywnie odbije się na Twoim wyglądzie. Najtrudniej jest zacząć. Nie rzucaj się od razu z motyką na słońce. Wdrażaj kolejne zmiany bardzo małymi krokami. Jeżeli po drodze Ci coś nie wyjdzie – nie zrażaj się. Próbuj od początku. Jeżeli będziesz naprawdę zdeterminowany, to naprawdę się uda. Sprawdź, jak poczuć się lepiej.
1. Sen, sen i jeszcze raz… sen
Odpowiednia długość snu jest kluczowa dla Twojego zdrowia psychicznego i fizycznego. Każdy organizm potrzebuje swojej dawki zdrowego snu, ale przyjmuje się, że jest to (u osoby dorosłej tj. od 18 do 64. roku życia) 7 godzin. Jeżeli nie będziesz dosypiać, to spodziewaj się bardzo przykrych konsekwencji. Będziesz mieć problemy z koncentracją, Twoja cera stanie się mniej atrakcyjna, a z czasem pojawią się poważne problemy ze zdrowiem.
Odpowiednia ilość snu to jedno. Nie każdy jednak jest w stanie przespać ciągiem 7-8 godzin. Często wynika to z nieodpowiedniej higieny snu. Wywietrz pokój przed pójściem do łóżka i na około 2-3 godziny przed przestań korzystać z ekranów. Niebieskie światło ze smartfona, laptopa czy tableta pogarsza jakość snu. Stosuj też inne rytuały, które pomogą Ci szybciej zasnąć i utrzymać zdrowy sen przez całą noc. Pij zioła, nie jedz na 2-3 godziny przed pójściem spać, nie pij alkoholu, słuchaj spokojnej muzyki, czytaj książki. Wyciszaj się, a Twój organizm Ci za to podziękuje.
2. Dieta to podstawa
Pewnie wielokrotnie słyszałeś już zdanie pt.: „Jesteś tym co jesz”. Choć wydaje się „oklepane”, to jednak jest w stu procentach prawdziwe. Skup się na zdrowej diecie. Nie chodzi o to, że od razu masz „rzucać” wszystkie swoje jedzeniowe przyjemności. Czasem możesz sięgnąć po ulubionego batona czy drinka, oby nie robić tego zbyt często. Dietetycy proponuję zasadę 80/20, czyli przez 80% czasu odżywiasz się zdrowo, a 20% niekoniecznie.
Stawiaj w swoich posiłkach na duże ilości warzyw i owoców. Pij dużo wody. Unikaj wysoko przetworzonych produktów, cukru, smażenia. Pamiętaj jednak, aby nie zmieniać stylu żywienia z dnia na dzień. Małymi krokami wprowadzaj nawyki żywieniowe, a w przypadku trudnej relacji z jedzeniem – poradź się dietetyka, albo psychodietetyka.
3. Aktywność fizyczna
Regularne ruch dotlenia organizm, poprawia wytrzymałość i wytwarza w organizmie endorfiny, czyli hormony szczęścia. Te ostatnie utrzymują dobry nastrój i będą motorem napędowym do działania. Aktywność fizyczna to jeden z najlepszych prezentów, jakim na co dzień możesz się obdarowywać. Wiele osób podkreśla, że nie przepada za aktywnością fizyczną. Tymczasem najprawdopodobniej nie znaleźli jeszcze swojej ulubionej. W dzisiejszych czasach mamy do wyboru szereg różnego rodzaju aktywności. Nawet zwykły spacer jest świetną formą ruchu. Nie musisz od razu decydować się na bardzo długie wędrówki. Ważne, by spacerować regularnie.
4. Mniej świata wirtualnego, więcej rzeczywistego
Jak zacząć dbać o siebie poprzez zmianę codziennych nawyków? Zamiast dokładać sobie czegoś nowego, pomyśl z czego możesz zrezygnować, aby poczuć się lepiej. Być może taką rzeczą jest… smartfon, a właściwie aplikacje w nim zainstalowane. Możesz łatwo sprawdzić, jak wiele czasu im poświęcasz. System iOS sam liczy ten czas i podaje go użytkownikom. Jeżeli masz telefon z systemem Android, musisz zainstalować odpowiednią aplikację. Ta wskaże Ci realny czas, który poświęcasz np. mediom społecznościowym. Wiele osób może bardzo (negatywnie) zaskoczyć się wynikami. W dzisiejszych czasach często powtarzamy, że nie mamy czasu, a mimo to sporą jego ilość marnujemy oglądając nic nie wnoszące do naszego życia filmy i memy. Oczywiście nie chodzi o to, aby całkiem rezygnować z oglądania wideo na Tik-Toku. Warto jednak ten czas ograniczać i poświęcać go na bardziej rozwijające i relaksujące czynności, np. czytanie książek. Szybko zobaczysz pozytywne efekty takiej zmiany – wyciszysz się, będziesz lepiej spać, łatwiej koncentrować się na rzeczach ważnych itd.
5. Praca nie jest najważniejsza
Jak poczuć się lepiej psychicznie? Paradoksalnie… zacząć mniej pracować. A tak naprawdę nie poświęcać się całkowicie obowiązkom zawodowym. Zastanów się, czy rzeczywiście musisz tyle pracować. Badania pokazują, że osoby, które rzeczywiście stosują słynne “work life balance” są na co dzień bardziej szczęśliwe, zadowolone ze swojej pracy i… bardziej produktywne. Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić? Zdajemy sobie sprawę, że ciężko wyjść z poczucia wiecznego przytłoczenia obowiązkami. Mimo wszystko warto poczynić starania w kierunku tej zmiany. Dla zdrowia psychicznego i lepszych relacji międzyludzkich, np. z partnerem, dziećmi, przyjaciółmi itd. Mniej myślenia o pracy pozwala bowiem bardziej skupić się na tym co rzeczywiście jest najważniejsze.
6. Pozwól sobie na błędy
W dzisiejszych czasach zasadne wydaje się dążenie do perfekcjonizmu. Czy rzeczywiście jest to dla nas dobre? Nie, gdyż łatwo tutaj wpaść w pułapkę. Nie będziemy nigdy idealni pod żadnym względem, bo takich ludzi nie ma. Zatem jak o siebie zadbać pod względem psychicznym? Dać sobie przestrzeń na błędy. Zawaliłeś projekt w pracy? Trudno, zdarza się. Jesteś tylko człowiekiem. Wyciągnij wnioski – to dla Ciebie cenna lekcja. A może przytyłeś parę kilogramów? To również normalne, każdemu może się zdarzyć. Nie chodzi o to, aby się rozleniwić i nie dbać o swoje zdrowie i rozwój.
7. Medytacja – czy warto?
Jedną z czynności “self care” jest także medytacja. To swego rodzaju praktyka, która wywołuje stan umysłu, w którym zyskujemy lepszą kontrolę nad myślami oraz stanem emocjonalnym. Systematyczne ćwiczenia pomagają osiągnąć lepsze stany ciała, ducha i umysłu. Regularne medytowanie pomaga ograniczyć stres. Jak zacząć? Sprawdź praktyki np. na YouTube’ie. Do wyboru masz też sporo aplikacji na telefon z tego zakresu.
8. Pudełko ratunkowe
Przygotuj sobie tzw. pudełko ratunkowe na chwile, kiedy poczujesz się gorzej. Każdy włoży do niego coś innego. Mogą to być np. zdjęcia bliskich, zdjęcia ukochanych zwierzątek, ukochany list z dawnych lat, przepis na pyszną sałatkę, listę pomysłów na relaksujące czynności itd. Warto mieć coś takiego pod ręką, gdy nie będziesz czuć się dobrze nie tylko pod względem fizycznym, ale przede wszystkim psychicznym.
9. Gotowanie!
Gotowanie (nie wszystkich oczywiście) wycisza i relaksuje. To prawdziwa kwintesencja “selfcare”. Stwórz coś od podstaw – jeżeli nie czujesz się pewnie w temacie, to skorzystaj z masy gotowych przepisów. Gotowanie ma w sobie magię – jest procesem twórczym, a którego zwieńczeniem można podzielić się z bliskimi osobami.
10. Rytuały pielęgnacyjne
W dbaniu o urodę nie chodzi tylko o oczywiste efekty (ładniejsza cera, nawilżone włosy itd.), ale też o samą czynność i związany z tym relaks. Prawdziwe “selfcare”! Dbaj o siebie – stosuj wysokiej jakości kosmetyki, masaże, maseczki, a jeżeli przeszkadza Ci owłosienie, skorzystaj z depilacji laserowej. To dobra droga to utrzymania wysokiego komfortu psychicznego. Ważna jest tutaj, jak zresztą w każdym innym przypadku, systematyczność.
Jak widzisz za pojęciem “selfcare” nie kryje się nic odkrywczego. To po prostu szereg działań, które mają poprawić Twoje zdrowie psychiczne i fizyczne. Zacznij wdrażać je małymi krokami, a Twoja jakość codziennego życia zmieni się diametralnie. Powodzenia!