Czy słoniowacizna nóg to tylko defekt wizualny czy jednak bardzo poważny problem zdrowotny? Ten obrzęk limfatyczny wywołany jest zastojem limfy. Jakie są przyczyny tej dolegliwości, objawy i przede wszystkim na czym polega jej leczenie? Sprawdzamy.
Słoniowatość nóg to nic innego jak obrzęk limfatyczny tkanek. Ten wywołany jest zastojem limfy. Powstaje na wskutek wad wrodzonych lub uszkodzenia albo zaczopowania pni chłonnych. Niestety słoniowacizna to już bardzo zaawansowane stadium obrzęku, tak naprawdę ostatnie. A to oznacza, że może być niebezpieczne i bardzo trudne do wyleczenia.
Słoniowacizna – co to jest?
Czym dokładnie jest słoniowacizna? Choroba ta określana jest także jako słoniowatość lub elefantiaza. W dolegliwości tej chodzi przede wszystkim o niewydolność struktur układu chłonnego. Choroba ta rozwija się najczęściej wtedy, gdy następuje nieprawidłowy przepływ limfy w obrębie drobnych naczyń limfatycznych, większych pni limfatycznych oraz węzłów chłonnych. Z tego właśnie powodu słoniowatość nazywana jest też często po prostu obrzękiem limfatycznym.
Skąd jednak wzięła się ta dość charakterystyczna nazwa? Choroba objawia się bowiem charakterystycznymi obrzękami, przede wszystkim bardzo widocznym puchnięciem nóg, czy rąk. Kończyny wówczas mogą przypominać części ciała słonia. Bardzo łatwo rozpoznać słoniowatość nóg. Zdjęcia obrazujące tę dolegliwość bez najmniejszych problemów znajdziesz w internecie.
➡️ Przeczytaj również: Bryczesy na udach – czym są i jak się ich pozbyć?
Choroba słoniowacizna – przyczyny powstawania
Słoniowatość nóg to już ostatnie stadium obrzęku limfatycznego, który wynika z zastoju limfy w tkankach. Stan ten może być wynikiem wad wrodzonych, ale także pojawić się przez uszkodzenie naczyń chłonnych odprowadzających limfę.
Ta pierwsza przyczyna wiąże się z nieprawidłowym rozwojem naczyń włosowatych, a właściwie z ich brakiem. Często chodzi również o zbyt małą ich ilość oraz wady w budowie. Naczynia włosowate, które nie są prawidłowo zbudowane, nie są w stanie odprowadzać limfy produkowanej przez węzły chłonne. Przez to ta zalega w tkankach i doprowadza do obrzęku. Powodem powstania słoniowatości nóg może być także dziedziczna choroba genetyczna Milroya.
Słoniowacizna powstaje także na skutek uszkodzenia naczyń odprowadzających limfę. Przyczyną takiej sytuacji może być przewlekła niewydolność żylna, czyli po prostu zastój żylny. Obrzęk limfatyczny może tworzyć się także przez kontuzję, na przykład zwichnięcie. Często jest także wynikiem infekcji wirusowych, grzybiczych czy bakteryjnych. To właśnie one doprowadzają do stanów zapalnych naczyń chłonnych oraz chorób tkanki łącznej, w tym reumatoidalnego zapalenia stawów czy łuszczycowego zapalenia stawów.
Słoniowacizna nierzadko pojawia się także wskutek powikłań po operacjach, przede wszystkim operacjach naczyniowych. Obrzęk limfatyczny może być również wynikiem terapii nowotworów złośliwych, która może obejmować usunięcie węzłów chłonnych. Przez to układ limfatyczny może przestać radzić sobie z produkcją oraz odprowadzaniem chłonki.
Słoniowacizna nóg – objawy
Jak objawia się słoniowatość nóg? W przebiegu tej choroby dochodzi do zaburzeń w odpływie płynu limfatycznego. Za jego produkcję odpowiadają węzły chłonne. Jeżeli dojdzie do uszkodzenia naczyń limfatycznych, które odprowadzają płyn limfatyczny, następuje gromadzenie się limfy. Głównym zadaniem płynu limfatycznego jest bowiem zbieranie zbędnych produktów przemiany materii tkanek. Na początku obrzęk nie jest widoczny, ale jeśli limfa zaczyna zalegać w tkankach, to pojawia się lekka opuchlizna. Wówczas mamy do czynienia z pierwszym stopniem obrzęku limfatycznego. Drugi stopień obrzęku limfatycznego objawia się lekko stwardniałą opuchlizną. Z czasem obrzęk skóry i tkanki podskórnej stale się powiększa. Wtedy już mamy do czynienia ze słoniowacizną. Ta tworzy się przede wszystkim w obrębie nóg i rąk, a czasem także w okolicy krocza. Ten ostatni problem dotyczy przede wszystkim mężczyzn.
Tkanka skórna oraz podskórna rozrastają się przez zastój limfy. Przez to tworzą się fałdy skóry, a często wokół nich także owrzodzenia i krwawienia. Słoniowacizna wiąże się z ogromną opuchlizną. Skóra z czasem zaczyna robić się twarda i pojawiają się na niej wybrzuszenia oraz narośle. Może dochodzić także do problemów z poruszaniem, bólem i uczuciem tak zwanych ciężkich nóg. Niestety dolegliwość ta może skończyć się nawet amputacją kończyny.
Słoniowatość nóg – jak leczyć?
Niestety leczenie słoniowatych nóg jest bardzo trudne. Może trwać długimi miesiącami, a i tak często nie przynosi satysfakcjonujących rezultatów. Jedną z metod leczenia jest nakładanie na chorą skórę specjalnych kremów, które zabezpieczają ją przed infekcjami bakteryjnymi, ranami i owrzodzeniami. Pacjenci przyjmują także leki zmniejszające obrzęk. Powinni również stosować drenaż limfatyczny, czyli specjalistyczny masaż, którego celem jest przemieszczanie limfy do miejsca, z którego płyn limfatyczny może zostać odprowadzony w naturalny sposób.
➡️ Przeczytaj również: Endermomasaż – czym jest i jakie daje efekty?
Jedną z metod leczenia jest także kompresjoterapia, czyli terapia uciskowa. Pacjent zakłada wówczas specjalną odzież i bandaże uciskowe, których zadaniem jest poprawa pracy mięśni oraz stymulacja przepływu limfy. Często zaleca się również rehabilitację ruchową. Ćwiczenia fizyczne mogą wspierać odprowadzanie limfy także z miejsc, w których ma szczególną tendencję do zastoju.
Bardzo zaawansowane przypadki słoniowacizna wymagają interwencji chirurgicznej. Wówczas specjalista wycina przerośniętą tkankę podskórną. Niestety konsekwencją takiego działania może być martwica skóry.
Zabiegi kosmetyczne a słoniowacizna
Drenażu limfatycznego dokonuje się także w gabinetach medycyny estetycznej. W gabinetach depilacja.pl realizujemy go za pomocą endermologii, nazywanej także masażem podciśnieniowym. Tego typu zabiegi mogą jednak nie poradzić sobie z zaawansowanym stopniem słoniowacizny. Wówczas dochodzi bowiem do twardnienia limfy i bardzo silnego obrzęku kończyn, który jak już wspomnieliśmy, jest bardzo trudny w wyleczeniu. Jeżeli jednak doszło do zastoju limfy, czyli kończyny są nabrzmiałe, ale skóra nie zaczęła jeszcze mocno twardnieć, warto skorzystać z endermologii, które może zapobiec powstaniu słoniowatość i nóg.
➡️ Przeczytaj również: Endermologia: drenaż limfatyczny – jak przebiega?
Czy słoniowacizna stanowi przeciwwskazanie do innych zabiegów kosmetycznych, takich jak na przykład depilacja laserowa? Zazwyczaj tak, ale nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wiele zależy bowiem od konkretnego pacjenta, stopnia jego schorzenia i jego predyspozycji. Dlatego w renomowanych salonach kosmetycznych przeprowadza się wstępne konsultacje pacjenta ze specjalistą. Podczas takiego spotkania ekspert realizuje badanie skóry oraz wywiad medyczny. Ostatecznie decyduje, czy pacjent kwalifikuje się do zabiegu, czy wymaga jeszcze dodatkowego leczenia i konsultacji z lekarzem prowadzącym, czy jednak następuje całkowita dyskwalifikacja ze skorzystania w danej metody.
Słoniowacizna – podsumowanie
Słoniowacizna to bardzo poważna i uciążliwa choroba. Jeżeli tylko zauważysz wstępne objawy, natychmiast skonsultuj się z lekarzem. Warto obserwować swoje ciało, by niektóre ze schorzeń wykryć na wstępnym etapie. Wówczas daje to większe możliwości leczenia i przede wszystkim – wyleczenia.
🎥 Zobacz wideo: Endermologia – wskazania i korzyści zabiegu